Jednym
z wielu plusów noclegu w oficynach przy zamku Książ było to, że
do końca doby hotelowej mieliśmy sporo czasu – okrągłe
przedpołudnie. Postanowiliśmy więc zaraz po śniadaniu wyruszyć
do pobliskiego zamku Cisy. Tempa nadawała nam również pogoda,
goniły nas ciemne chmury niewróżące nic dobrego.
Żeby
wrócić na Szlak Zamków Piastowskich, spod wież bramnych udaliśmy się
szlakiem czerwonym. Prowadzi on do znanego w okolicy pomnika
przyrody, cisu "Bolko". Znajdujące się kilka metrów od niego wyjście
z podziemnego tunelu, zbudowanego przez hitlerowców, przypomniało
nam o wczorajszej lekcji historii.
Cis "Bolko", najprawdopodobniej najstarszy cis w Sudetach |
Wyjście z podziemnego tunelu z czasów II wojny światowej |
Właśnie w tym miejscu przecinają
się oba szlaki. Obraliśmy zielony, by dojść do zamku Cisy.